„I was young, once”. [„X”, 2022]

29 kwietnia na ekranach polskich kin debiutuje art-house’owy slasher „X” w reżyserii Ti Westa. To ten sam facet, który przed laty dał nam horror „The Roost” – o ataku zombie i krwiożerczych nietoperzy – czy „Dom diabła”, o opiekunce do dzieci terroryzowanej przez nieznanego sprawcę. Choć West nie jest twórcą anonimowym, w Polsce nigdy nie przebił się do świadomości szerszej publiki. Być może uda mu się to za sprawą „X”. To najlepszy film od początku jego trwającej blisko dwie dekady kariery.

„X” to horror typu stalk n’ slash o lekko dekonstruktywnym charakterze. Rzecz dzieje się u schyłku lat siedemdziesiątych, a jedna z pierwszych scen przedstawia grupę młodych ludzi pędzących przed siebie w archaicznym vanie. Nie zabierają ze sobą autostopowicza, ale wiemy, że film będzie swego rodzaju hołdem dla „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną”. Bohaterowie dojeżdżają do celu – to stara farma gdzieś na głębokiej prowincji amerykańskiego południa. Ekipa Wayne’a (Martin Henderson) przybyła tu, by uprawiać seks i łamać horrorowe reguły przetrwania.

Czytaj dalej „I was young, once”. [„X”, 2022]

Game over. [„Wybieraj albo umieraj”, 2022]

Nie każda netfliksowa premiera rozgrzeje widzów do czerwoności (tak jak na przykład niedawny „Wyjazd na weekend”). Podobnie nie każdy z horrorów zjeży im włos na głowie i nie każdy film osnuty grubą warstwą nostalgii przypadnie do gustu fanom estetyki retro. Straszak „Wybieraj albo umieraj” – który wczoraj pojawił się w ofercie giganta VOD – „spełnia” wszystkie te kryteria.

„Wybieraj albo umieraj” to ten film, w którym zacierają się granice między fikcją a rzeczywistością. Główna bohaterka (Iola Evans) dowiaduje się o istnieniu pewnej archaicznej gry wideo z lat osiemdziesiątych, za sprawą której ludzie wbrew sobie dokonują samookaleczenia lub giną w niejasnych okolicznościach. „Curs>r”, o którym mowa, to rodzaj oprogramowania, które jest świadome swojego otoczenia i ofiar. Gra sama pisze scenariusze potwornych zdarzeń, które następnie zachodzą w prawdziwym świecie, ku przerażeniu graczy.

Czytaj dalej Game over. [„Wybieraj albo umieraj”, 2022]