Archiwa tagu: psychological horror/thriller

Krótko o filmie „Goście” [„Speak No Evil”, 2022]

Dwie pary – jedna z Danii, druga z Holandii – poznają się przypadkiem w Toskanii. Sympatyczne spotkanie przeradza się w dłuższą znajomość i wkrótce jedni zostają zaproszeni przez drugich do swego domu na holenderskiej wsi. Idylliczny weekend szybko przeradza się w festiwal nieprzyjemności, z którego trudno się wyrwać. A co, jeśli o ucieczce w ogóle nie ma mowy?

„Goście”, 2022. © Profile Pictures, TrustNordisk

„Goście” w reżyserii Christiana Tafdrupa to horror psychologiczny o manipulacji, ciemnej stronie uprzejmości, podejrzliwych kobietach, ich bezpłciowych mężach i przede wszystkim o nadmiernej ufności wobec obcych, która może napytać nam biedy. Jest mocny, bezkompromisowy, dostaje się głęboko pod skórę i wywołuje uczucie dyskomfortu. Jego tytuł można wymienić jako definicję horroru typu feel-bad movie.

Czytaj dalej Krótko o filmie „Goście” [„Speak No Evil”, 2022]

„Obserwowanie ludzi to takie smutne hobby…” [„Watcher”, 2022]

Chloe Okuno powraca w dobrej formie. W ubiegłym roku 34-letnia Kalifornijka zachwyciła widzów swoim horrorem „V/H/S/94” – a właściwie zawartym w nim segmentem pt. „Storm Drain”. Zdaniem wielu był on najlepszym ustępem tej antologii. Okuno szybko daje o sobie znać ponownie – właśnie ukazał się jej nowy, pełnometrażowy projekt „Watcher”, oscylujący na granicy kina grozy i thrillera. W roli głównej obsadzono zjawiskową Maikę Monroe, która na swoim koncie ma już role w licznych filmach gatunkowych (m.in. „Gość”, „Złoczyńcy”, „Greta”).

„Watcher”, 2022. © IFC Films, Shudder, Imagenation, Lost City

Monroe występuje w filmie jako Julia – niedoszła aktorka pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, która przybywa do Rumunii w towarzystwie ukochanego Francisa (Karl Glusman). Chłopak otrzymał awans i z nowojorskiego biura przeniesiono go prosto do Bukaresztu (mocno zastanawia, jaka branża postanowiła tak „wynagrodzić” pracownika). Francis biegle porozumiewa się po rumuńsku, bo pochodzi stąd jego matka. Tymczasem Julia, choć uczy się podstawowych zwrotów przy pomocy audiokursu, nie jest w stanie załapać języka i ma problem z komunikacją w zupełnie obcym kraju.

Czytaj dalej „Obserwowanie ludzi to takie smutne hobby…” [„Watcher”, 2022]

Rodzicielstwo bywa strrraszne. [„Abandoned”, 2022]

Na platformach VOD pojawił się nowy horror z udziałem Emmy Roberts – „Abandoned”. Choć film imponuje za sprawą pierwszoligowej obsady (poza Roberts zobaczymy w nim Michaela Shannona), daleki jest, niestety, od ideału. Czy warto poświęcić mu półtorej godziny swojego czasu?

„Abandoned”, 2022. © Vertical Entertainment, Before the Door Pictures

Do położonego z dala od miasta domu wprowadzają się Alex (John Gallagher Jr.) i Sara (Roberts) wraz z dopiero co narodzonym dzieckiem. On jest jedynym weterynarzem w okolicy, w związku z czym opuszcza żonę na długie godziny, idąc do pracy; ona cierpi na apatię, wahania nastroju i do samej przeprowadzki nastawiona jest sceptycznie. Alex wydaje się zachwycony staroświeckim wystrojem nowej posiadłości i jej wyizolowanym położeniem. Sara wykazuje dużo mniej entuzjazmu. Jak się okaże, ma ku temu powody.

Czytaj dalej Rodzicielstwo bywa strrraszne. [„Abandoned”, 2022]

Piach, krew i łzy. [„Złoto”, 2022]

Zac Efron znów postanowił dowieść, że nie da się zaszufladkować. Niegdysiejszy gwiazdor produkcji Disneya już rolą w „Podłym, okrutnym, złym” poświadczył, że stać go na więcej niż wielu widzów mogło zakładać. W maju ukazały się aż dwa nowe filmy, w których pojawia się na pierwszym planie: pierwszy to reboot „Podpalaczki”, a kolejny – dramat „Złoto”. Właściwie i dramat, i thriller. W filmie opowiedziana zostaje historia bezpardonowej walki z siłą natury, przeciwnościami losu i niebezpiecznymi intruzami.

Efron występuje tu jako bezimienny mężczyzna, który wyrusza za przysłowiowym chlebem daleko w głąb kraju. Akcja toczy się w wyniszczonym świecie, gdzie ludzie codziennie zmuszeni są przełamywać kolejne granice, by przeżyć. To świat, w którym brakuje wszystkiego – wody, pożywienia, nadziei. Na odległym pustkowiu bohater i jego towarzysz znajdują wielką bryłę złota, na wpół zakopaną w glebie. By ją wydobyć, jeden z panów wyrusza po niezbędny sprzęt, a drugi pilnuje miejscówki. Teoretycznie pozostawiony został sam sobie. Nic bardziej mylnego – w pewnym momencie jego koczowisko odwiedza niespodziewany „gość”.

Czytaj dalej Piach, krew i łzy. [„Złoto”, 2022]

„To się nigdy nie skończy” – nienawiść jest wieczna. [„Master”, 2022]

Nowa Anglia. Gail Bishop (Regina Hall) zostaje opiekunką domu studenckiego, w którym zamieszkuje Jasmine (Zoe Renee), właśnie rozpoczynająca naukę w college’u. Obie są czarnoskóre i doświadczają niepokojących, paranormalnych zajść na terenie kampusu uniwersyteckiego, gdzie otaczają je osoby tylko pozorujące swoje liberalne ideały. W istocie biała społeczność Ancaster College wyklucza Jasmine z życia rówieśniczego, a Gail traktuje protekcjonalnie, z pobłażliwą przychylnością. Uczelnię zbudowano w miejscu, gdzie przed wieloma laty zabito czarną dziewczynę, podejrzewaną o spiskowanie z diabłem. Co takiego straszy związane ze szkołą bohaterki: duchy czy może widmo dyskryminacji i nierówności społecznych?

W filmie „Master” reżyserowanym przez Mariamę Diallo (nowości na platformie Prime Video) rasizm okazuje się upiorem o ludzkiej twarzy. Dyskryminacja rasowa przybiera metaforyczną formę – jest duchem, którego nie da się wypędzić lub wyegzorcyzmować; podobnie jak nie jest możliwym całkowite wyeliminowanie homofobii, seksizmu, ksenofobii z przestrzeni publicznej. Z ust Gail pada nawet zdanie: „to się nigdy nie skończy”, w odniesieniu do uciskania mniejszości przez większość. Nie, bo macki rasizmu są zbyt szeroko rozpostarte, a przyzwolenie na nienawiść wobec grup mniejszościowych bywa powszechne. Nawet w świecie szkolnictwa wyższego, na prestiżowych uczelniach.

Czytaj dalej „To się nigdy nie skończy” – nienawiść jest wieczna. [„Master”, 2022]

Gorączka londyńskiej nocy. [„Ostatniej nocy w Soho”, 2021]

Eloise (Thomasin McKenzie), osierocona nastolatka z Kornwalii, przeprowadza się do Londynu, gdzie ma rozpocząć studia modowe. Jest aspirującą projektantką marzącą o karierze w świecie luksusowego krawiectwa. Fascynują ją lata sześćdziesiąte i niepowtarzalny glamour, jaki wiązał się z tą dekadą. Dziewczyna – z natury wyobcowana introwertyczka – nie zostaje zaakceptowana przez rówieśników i szybko ucieka z akademika. Zamieszkuje na poddaszu w domu panny Collins (Diana Rigg) – starszej kobiety, która wynajmuje swój pokój w przystępnej cenie. To tutaj, przy piosenkach Dusty Springfield płynących ze starego gramofonu, Eloise zaczyna śnić o atrakcyjnej blondynce, która próbuje wybić się w wielkim świecie showbiznesu Swingującego Londynu.

Sny Ellie są nad wyraz realistyczne, niemal namacalne. W pewnym momencie stają się czymś więcej – spójną historią prowadzącą do zbrodni. Blondynka (Anya Taylor-Joy) marnieje w oczach Eloise, pada ofiarą sadystycznego sutenera, stacza się na samo dno. Gęstnieje intryga kryminalna, a świeżo upieczona studentka zatraca się w wyśnionej rzeczywistości. Czy aby na pewno jest ona ułudą?

Czytaj dalej Gorączka londyńskiej nocy. [„Ostatniej nocy w Soho”, 2021]